Za bałagan na kolei PKP uniknie maksymalnych kar
Prezes przypomniał, że UTK może nałożyć na przewoźnika karę sięgającą 2 proc. jego przychodów z ubiegłego roku. - Nie nałożyliśmy najwyższych możliwych kar. Miało na to wpływ to, że zarówno PKP Intercity, jak i Przewozy Regionalne zeszły rok zamknęły ze stratą, a także wyraźna poprawa w postępowaniu obu przewoźników, jaką zaobserwowaliśmy podczas kolejnych kontroli - powiedział. Przewoźnicy mogą się odwołać od decyzji.
Nowy roczny rozkład jazdy pociągów funkcjonuje od 12 grudnia. Między 13 a 15 grudnia na 33 dworcach kolejowych na terenie całego kraju kontrolerzy UTK sprawdzali m.in., czy punkty informacji i kasjerzy udzielali prawdziwych informacji dotyczących zmian w rozkładzie jazdy, opóźnień pociągów i praw pasażerów. Kontrolerzy stwierdzili m.in., że na niektórych dworcach nie działały kasy, a przez megafony rozlegały się niezrozumiałe komunikaty. Pasażerowie nie byli informowani o opóźnieniach, ani o możliwości składania skarg lub przysługujących im prawach.
zew, PAP